5/03/2011

4; new in

Siemaneczko ;3 Ładowarka mi ledwo ładuje laptopa. :x Już dzisiaj dwa razy padł, bo ona go nie chciała doładować. Boję się, że jeszcze będę musiała zapłacić za naprawę, wrr!
Egzamin skończyłam o dziesiątej i na chwilę obecną wiem, że mogę go oblać. No cóż, nie chcę sobie tym teraz zaprzątać głowy, najwyżej. Po egzaminie pojechałyśmy z M na małe zakupy. Nieplanowane, więc nie kupiłam mnóstwo rzeczy. Powstrzymywałam się, żeby całej kasy nie wydać i nawet mi sie udało! :D Jestem zakochana w butach firmy Ecco. :( Tych i tych.  Na ani jedne mnie nie stać, a nie mogę znaleźć odpowiedników, bo te są takie urocze, wręcz do niezastąpienia. Więc poparadowałam sobie dzisiaj w nich po sklepie chyba z 10 minut haha. :D Znalazłam też cudowne beżowe koturny, ale znów drogie. :x I wysokie a ja z moją kontuzją nie bardzo mogę w takich chodzić, ale jakoś by noga to zniosła, prawda? Jak wróciłam z zakupów w skrzynce znalazłam moją długo oczekiwaną paczkę z zamówieniem z H&M! <3


spinki i kombinezon w kwiatuszki - H&M


sandałki i lakiery do paznokci (boskie kolory!) - H&M Online Shop


biała bardotka (?), gumki do włosów - Bik Bok

Uciekam posprzątać garderobę, bo dziś rano nie mogłam się nawet ubrać tak mam tam nawalone ciuchów. :x A jutro kolejny egzamin. Myślicie, że się uczyłam? Robię dosłownie wszystko, byleby się NIE uczyć. Jak posprzątam idę na jogging, potem obejrzę Plotkarę i pójdę spać, czyli standard przed egzaminami -.- Na matematykę i angielski się pouczę, norweski przecież znam.

1 komentarz: